Strony

piątek, 2 marca 2012

Wizytówka PIWNICZNEJ ZDRÓJ na 2012 r. - tuż pod oknami Cezara


Czyżby Czytelnik komentujący wizytówkę Miasta i Gminy Piwniczna Zdrój na 2012 r miał ten budynek na myśli? Jeżeli tak, to gratulujemy przenikliwości i prosimy o nadsyłanie kolejnych wizytówek, w miarę możliwości z dokumentacją fotograficzną.

W odpowiedzi na artykuł pt. "Wylęgarnia małych Cezarków"

Anonimowy pisze...
Panie Burmistrzu, o!, przepraszam, jaśnie i miłościwie nam panujący Cezarze, jeżeli uważasz że ta nieruchomość pod Twoimi oknami jest doskonałą wizytówką Piwnicznej Zdrój, to może zlecisz, o Cezarze, zbadanie historii tego budynku, dorobisz doń legendę, postawisz tablicę informacyjną, zatrudnisz przewodnika który będzie opowiadał o pięknej, acz tragicznej historii Piwnicznej, której metaforą może być ten budynek, który swoim stanem daje najwyższe świadectwo kondycji piwniczańskiej gospodarki i wyobraźni urzędników odpowiedzialnych za promocję i marketing Miasta i Gminy - pod warunkiem że tacy są w ogóle i potrafią określić różnicę między marketingiem a marketem. O Cezarze, w Tobie nadzieja ...

W odpowiedzi na artykuł pt. "Wylęgarnia małych Cezarków"

Anonimowy pisze...
zgadzam się z autorem artykułu. Piwniczanie to zjawiskowe społeczeństwo, zapytaj kogokolwiek dlaczego narzekasz przecież sam wybierałeś i oddałeś głos na "swojego". Odpowiedź jest zawsze taka sama "ja, nigdy! to oni".
Kto to są ci oni ?. Demony z piekła rodem czy rdzenni mieszkańcy Piwnicznej i okolic. Obłuda to drugie "Ja" wielu Piwniczan.Trwanie w marazmie w bezładzie,niechęć do zmiany na lepsze to cechy wielu mieszkańców tego pięknego , umierającego miasteczka.Przysłowie mówi: Obiecanki cacanki a głupiemu radość.Jeśli to nam wystarczy to
przestańmy narzekać albo zgodnie
z zaleceniem burmistrza wyjedzmy do
Muszyny."Demokracja to najgłupszy ustrój na ziemi ale człowiek nie wymyślił jeszcze nic lepszego".
1 marca 2012 12:34

W odpowiedzi na artykuł pt. "Wylęgarnia małych Cezarków"

Anonimowy pisze...
Dostaliśmy wszystko by być bogatą gminą :piękne tereny ,specyficzny mikroklimat ,wody mineralne , rzekę ,góry ,czyste powietrze ,lokalizację.Dostaliśmy skarb i zakopaliśmy go głęboko.Nie korzystamy z niego i nie pozwalamy by inni z niego korzystali.Ta sytuacja trwa już dobre kilka lat.Na przerwanie tej złej passy była szansa w poprzedniej kadencji ,kiedy burmistrzem została pani Leśniak.Niestety ,nie mogła zrealizować swoich planów,znalazła się grupa ludzi,która szybko doprowadziła do referendum i odwołania pani burmistrz.Dziś z perspektywy czasu zastanówmy się co nam to dało i komu tak naprawdę na tym zależało?Czy ktoś aby nie zrobił nam przysłowiowej "wody z mózgu"Co takiego zrobiła pani Leśniak,że ją odwołano, porównajmy to z dokonaniami obecnego burmistrza.
28 lutego 2012 16:51