Strony

piątek, 1 marca 2013

Czytelnik pisze w odpowiedzi na artykuł "Opinie po XXVII sesji - list z podziękowaniem"

zgadzam się, że takiego gospodarza to ze świecą co tam ze świecą z gromnicą nie znajdziemy.To prawda, że schorowany jest od nadmiaru pracy i obowiązków, którym dzielnie stawia czoło a ludzie huzia na Józia za co? za te nie przespane noce znojne, za ten wysiłek włożony w pracę aby ludziom żyło się lepiej i dostatnio. Całkowity brak zrozumienia no ale jak maluczki może pojąc dzieło geniusza?. – dotyczy posta: Czytelnik pisze w sprawie artykułu "Opinie po XXVII sesji - list z podziękowaniem"

Czytelnik pisze w sprawie artykułu "Opinie po XXVII sesji - list z podziękowaniem"

to nie żadne koneksje ,chłopisko ładnie stoły i krzesła poukładał to i mu podziękowanie bracia Łotysze przysłali.Teraz musimy dbać żeby czasem nie nadwyrężył się pracując w urzędzie .Stanowczo należy zabronić mu dzwigać te problemy i ciężary,które ma na karku sprawując ten urząd. Nawet myślenie to zbyt duże obciążenie dla takiej ważnej osoby.Raz w miesiącu niech zgłosi się po wypłatę a najlepiej to od razu na konto przelew i po krzyku. Na nieszczęście idąc do urzędu może nóżkę złamać a gdzie my znajdziemy drugiego takiego opiekuna, gospodarza i włodarza jak nasz Pan burmistrz . – dotyczy posta: Opinie po XXVIII sesji - list z podziękowaniem

Czytelnik pisze w odpowiedzi na artykuł "W sprawie hodowli"

czarny baran jest w stadzie jeden a czarnych owiec jest dużo więcej i to one zatruwają mózg barana.On jak to baran nic nie mówi i nic nie robi. Dla niego to wygodne a one paradują po Piwnicznej w glorii chwały nie wiedząc,że inne owieczki o innym kolorze runa chętnie by je wysłały w daleką podróż po rozum do głowy ale może przyjdzie czas,że czarne też zaczną myśleć??? – dotyczy posta: Odpowiedź na artykuł pt. "W sprawie hodowli"