poniedziałek, 10 czerwca 2013
Interesujące rzeczy ...
To, co do mnie dotarło z kręgów jaknajdalej oddalonych od radnych,
potwierdza od wczoraj portal piwnicznainfo.
Osoba odpowiedzialna za spartaczony nadzór inwestorski przy rozbudowie
Domu Kultury, była członkiem ekipy, która pojechała z rewizytą na
Ukrainę. Wycieczka jako dodatkowa nagroda pracodawcy za to, że wszyscy
będziemy płacić za zaniedbania tej osoby i jej braki w wykształceniu.
Ot, taki dobry wujek ten nasz burmistrz! Nie dosyć, że płaci niewiadomo
za co, a raczej wiadomo , mianowicie za brak kompetencji i
odpowiedzialności, to jeszcze zabiera na wycieczki. Nic tylko mieć
takiego szefa! Największy nieudacznik też utrzyma się na powierzchni.
No, ale burmistrz nie płaci z własnej kieszeni, tylko z naszych, to
widocznie łatwo sie płaci.
A "specjalistka" od kontroli inwestycji ma w końcu doświadczenie, jak
zarobić, a niewiele robić. Pewnie podzieliła się tym doświadczeniem z
ukrainskimi przyjaciółmi. Dużo z tego ci przyjaciele bedą mieli, nie ma
co!
Kometa
– dotyczy posta: Ciekawa informacja ...
Interesujące rzeczy ...
Interesujące
rzeczy czytam na tym blogu. Dziękuję wszystkim, którzy dokładają się do
tego, że wiem coraz więcej o tym, co sie w tej naszej gminie dzieje.
Bo z przykrością stwierdzam, że w Znad Popradu, którą wielu nazywa
"naszą" gazetą (ja dotychczas też),nigdy nie pisało się otwarcie tego,
co mnie jako mieszkańca naprawdę interesuje.
To co pani Paluch pisze na temat działań burmistrza, pracy jego
urzędników i Rady to jest mydlenie oczu, półprawdy (a te są po prostu
kłamstwem) i tylko dozwolone oczywistości. Redaktor naczelna twierdzi,
że nie podlega cenzurze. A jak nazwać to, co pozwala drukować, albo sama
pisze?
Pani Paluch, może trzeba oddać odpowiedzialność za gazetę w ręce kogoś
bardziej odważnego i bardziej lubiącego prawdę, a nie fałsz? Może nie
warto na koniec "kariery" robić z siebie służącej w złej sprawie? –
dotyczy posta: Komentarz
Subskrybuj:
Posty (Atom)