Strony

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Wszystkie wpisy w rodzaju "...ach,jaka ta Z.P. jest świetna, rozchwytywana..." a także "rozczarowałam się tym blogiem..." pochodzą z jednego źródła. Źródło tej mądrości,taktu,bezinteresowności nazywa się Basia Paluchowa.
Metoda jest tak samo prymitywna jak autorka,czyli, podszywając się pod różne osoby usiłuje narzucić swój subiektywny punkt widzenia,twierdząc,że jest to głos opinii publicznej. W ten sposób działa w gazecie, na p-nej info, a teraz kombinuje jak włożyć łapsko w tego bloga,i skutecznie zniechęcić do jego istnienia. Przecież nie warto go czytać, nie warto tworzyć,nie warto się takim "niczym" zajmować...Uwaga na łapki! mogą /przez przypadek/ zostać przytrzaśnięte!

1 komentarz:

  1. Może być tak, jak piszesz, że mianowicie to właśnie pani BP pseudonim "gratyna" (w nawiązaniu do hojco z cejcem wer. 6) stoi za krecią robotą na niniejszym portalu. Może być...

    OdpowiedzUsuń