"Całokształt" dotyczy tego, jakoby między innymi za sprawą P. Michalika
szpital w Nowym Sączu utonął w długach..fakt, czy plotka - nie wiadomo,
ale wiemy na pewno, że Michalik swego czasu był tam głównym
księgowym...Wobec tego czy warto zaufać po raz kolejny komuś z zewnątrz?
Myślący, zastanówmy się...
Tzn., że po kolejnym "całokształcie" pójdziemy z torbami? Pustymi torbami :-)
OdpowiedzUsuńjedno jest pewne ,że szpital przez pana Michalika nie zagrzebał się w długach ale rodzi się pytanie czy pan Michalik nie pomógł w tym zagrzebaniu?.
OdpowiedzUsuń