Strony

poniedziałek, 8 września 2014

Oby był Mądry Piwniczanin przed szkodą ...

Czytając ostatnie wpisy na tym blogu, odnoszę wrażenie ze wybory traktowane są przez zainteresowanych jak konkurs piękności.

Czy naprawdę ktoś wierzy, ze spośród nazwisk które padły na tym forum, którakolwiek osoba ma jakiekolwiek kwalifikacje i kompetencje?

Czy ktokolwiek z zainteresowanych ma doświadczenie w zarządzaniu, delegowaniu zadań, rozliczaniu efektów pracy i kreowaniu polityki marketingowej uzdrowiska?

Państwo - z całym szacunkiem - myślą że urząd burmistrza polega na tym, co reprezentował sobą i do czego doprowadził to stanowisko "dobrodziej" p. Bogaczyk?

Dla dobra tego pięknego miasteczka, konieczny jest kompromis ponad podziałami, ponieważ tylko jeden silny kandydat jest w stanie zebrać tyle głosów; przekonać wątpiących - ale nie obietnicą nowej drogi z płyt betonowych, czy regulacji potoku, jak onegdaj bywało - ale perspektywą długofalowego rozwoju Piwnicznej, opartego na mądrym zarządzaniu, efektywnej promocji i skutecznym marketingu, oraz - co jest nieuchronne - głęboko idących reformach w strukturach Urzędu Miasta, które obejmą - mam nadzieję- 3/4 obecnego stanu osobowego.

Tego sobie i Państwu życzę ...

3 komentarze:

  1. DO autora wypowiedzi: "Czy ktokolwiek z zainteresowanych ma doświadczenie w zarządzaniu, delegowaniu zadań, rozliczaniu efektów pracy i kreowaniu polityki marketingowej uzdrowiska?" A i owszem-Pani Kuligowa i Janeczek świetnie sobie radzą z pozyskiwaniem funduszy oraz kierowaniem Stowarzyszeniami, dają przykład ciężką pracą i brakiem kompromisów jeśli gra jest warta świeczki. Jedno z nich może okazać się świetnym gospodarzem. Problem nie w zjednoczeniu się i głosowaniu na jednego kandydata, tylko wygonienie na wybory leniuchów-elektorat Edzia jest niezmienny mimo wielu nowych kwater na Krakowskiej-znak że sympatyków wciąż przybywa, liczby nie kłamią. Mamy teraz czas poznać wszystkich kandydatów, a za 2 miesiące NA WYBORY PIWNICZANIE! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest idea!!
    Zgadzam się z autorem w 100%

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety, trudno znaleźć kandydata, który mógłby się pochwalić tyloma umiejętnościami naraz. Jeżeli umie wszystko, to niczego nie zrobi wystarczająco dobrze. Ideałów nie ma. Połowa sukcesu, jeżeli dobierze sobie odpowiednich współpracowników. Wymienieni na forum kandydaci to fajni ludzie..., ale czy są świadomi jak trudne zadanie przed nimi?
    Odnośnie marketingu to nie da się kreować polityki w tym zakresie – ją trzeba tworzyć! A później, poprzez dobór odpowiednich narzędzi, realizować. Ale czy gmina ma opracowaną taką strategię?
    Delegowanie zadań – szkoda komentarza na to zagadnienie. Podobnie sprawa się ma z rozliczaniem efektów pracy. Jak się nie deleguje to się nie rozlicza. Proste.
    Drogi czy regulacja potoków to też sprawy ważne – bez odpowiedniej infrastruktury nie ma rozwoju - ale w dzisiejszym świecie chodzi o coś więcej.
    Brakuje nam kogoś, kto by spojrzał na to z innej perspektywy.

    OdpowiedzUsuń