Strony

niedziela, 9 lutego 2014

Z tymi sformuowaniami "nikt na nie zmuszał,nikt nie groził..." lepiej być ostrożnym.
Oczywiście,że nikt nie trzymał kałasznikowa przy głowach wyborców,jednak zapowiedzi co ma się stać z "niepokornymi",chcących głosować na kogoś nowego,były niepokojące. Mieszkańcy Kokuszki chcieli zmian,więc głosowali nieprawomyślnie. Reprymendę za to dostał radny Michał Smyda,że nie "dopilnował należytego wyniku dla E.B." Rezulat:Smyda rzucił mandatem radnego,dodatkowe wybory wyłoniły radną,tak bardzo milczącą,że nikt nie zna jej głosu.

śmiem zaprotestować "władza z nieba nie spadła" tylko ludzie ją powierzyli E.B.(nie mylić z piwem EB). My Piwniczanie i reszta gminy wybraliśmy tego człowieka na to stanowisko.Nikt Nas do tego nie zmuszał ,nikt Nam nie groził, to Nasz wybór a jaki on jest to wszyscy widzimy i czujemy na własnej skórze. Stare powiedzenie mówi "mądry Polak po szkodzie". W tym roku są znowu wybory do samorządu, wybierzmy właściwego człowieka i wtedy przestaniemy narzekać, bo to przecież od Nas zależy kto zasiądzie w ratuszu na fotelu burmistrza.