Strony

czwartek, 27 marca 2014

UWAGA, UWAGA!
Drodzy członkowie PIS-u i chętni do wstąpienia w szeregi tej partii, przeczytajcie z uwagą, właśnie.
Najbardziej znany w Piwnicznej "naprawiacz błędów", czyli Nikodem Wnęk znów rozpoczyna "naprawianie" swoich błędów.Najpierw był szefem kampanii wyborczej Joanny Leśniak, potem swój "błąd" pod namową wielkiego Edwarda B. "naprawił" i szefował Komitetowi Referndalnemu, co zaowocowało tym, że pani Leśniak została odwołana.Teraz znów rozpoczyna nową działalność i chce w Piwnicznej utworzyć koło PIS-u.Problem w tym, że do tego koła nikt przy zdrowych zmysłach nie chce wstąpić.A nie chce wstąpić, aby w kole nie spotkać się z człowiekiem o dwóch, a może trzech twarzach, czyli Nikodemem Wnękiem.Chętnych do bycia członkami koła jest wielu, ale nie w towarzystwie tego , pożal się Boże "naprawiacza".A więc Nikodem, zakładaj własne koło PIS-u, albo i innej partii, bo zmieniać poglądy to Ty umiesz jak nikt.


POWODZENIA! 

Kanalizacji nie ma Mała Wierchomla, w tym hotel SPA pana Brzeskiego.
Hotel posiłkuje się tzw szambem ekologicznym.
W dolnej Wierchomli podłączone do kanalizacji są tylko nieliczne domy
Również górna Łomnica i Młodów nie są skanalizowane.
A i o Zubrzyku nie wolno zapomnieć!
Od 2016 roku gmina będzie płacić kary za ten stan rzeczy i nie bedą to żarty.
Radny z Wierchomli przysiadł cichutko, jak burmistrz w projekcie zmian budżetowych "zdjął" kanalizację w miejscowości, którą ponoć reprezentuje i jej praw ma bronić.
Teraz ten sam radny prawdopodobnie poprze w głosowaniu wydanie obligacji w wysokości 9.000.000,- zł na budowę hali sportowej i zapychaniu dziur budżetowych spowodowanych przez niegospodarność "gospodarza" naszej gminy, pana burmistrza Edwarda Bogaczyka.
Brawo! Dalej tak. Daleko już zajechaliśmy, ale jazda jeszcze się nie skończyła! 
Burmistrz to zaraz Ci odszczeknie,że w zadłużaniu są lepsi od nas, na co pokaże artykuły prasowe.
Znowu ogłosił półprawdę, bo nie powiedział,na co zostały wydane te pożyczone przez np. Szczawnicę pieniądze,czyli ile dochodów będą gminie przynosić za 5 lat,lub też ile gmina zaoszczędzi,bo wykonała daną inwestycję. 

W Piwnicznej najlepszym przykładem jest c.d. kanalizacji Wierchomli.
Jeśli ta kanalizacja zostałaby dokończona to koszty ścieków obniżyłyby się dla wszystkich,w całej gminie, podłączonych do kanalizacji,i nie byłoby powodów do płacenia od /chyba/ 2016r. kar za brak kanalizacji.
Było wszystko:zatwierdzony projekt, zewnętrzne pieniądze. 

No,ale burmistrzowi musiała wypaść jakaś bardzo kosztowna nagła sprawa,że podpisaną umowę 
Tak,Radni byli przekonani,że rząd przyśle komisarza i rząd spłaci długi!!!
Burmistrz wykorzystał brak wiedzy prawnej i wmówił radnym,że bezkarnie można zaciągać kredyty i ich nie oddawać. Argumentem był zapis,że gmina "nie ma zdolności upadłościowej",to przecież nic nam nie zabiorą! Bo co ulice?... No tak, ulice nie, ale budynek komunalki na Borownicach przyda się jakiemuś składowi budowlanemu, budynek ośrodka zdrowia,czy domu kultury też będzie miał nabywców. Banki nie odpuszczą!kredyty trzeba spłacać!Więc zostaną sprzedane za grosze. Ale nie ma tragedii: budynki wynająć te będziemy mogli sobie wynająć!
Państwo Radni : przestańcie bezkrytycznie wierzyć w to,co mówi Wam burmistrz. Urzędowy radca prawny wyjaśni Wam co to jest "upadłość", i jak się ma do "egzekucji komorniczej." Dwie różne sprawy!
Najbliższa sesja pokaże Waszej stopień mądrości lub głupoty.
Hala się przyda. Faktem jest,że realizowana jest w niezbyt dobrym momencie,ale...kiedyś trzeba.
Ważniejszym problemem jest coś zupełnie innego, a mianowicie spłata tych długów. Gmina nie byłaby w tak złej kondycji,gdyby zewnętrzne pieniądze,które po zakończeniu inwestycji dostajemy,nie były "rozkurzane",a przeznaczane na spłatę zaciągniętych kredytów. A są one dość duże, bo oscylują między 50-70%. Prościej:zaciągnęliśmy kredyt na rewitalizację nadpopradzia, inwestycja została odebrana, oddano nam 70% wydanej kwoty,jednakże ani złotówki /oprócz odsetek/ nie oddaliśmy bankowi. Co się stało z tymi pieniędzmi? Ano pan burmistrz ma różne,różniaste wydatki i może lepiej nie wiedzieć jakie , bo po co się denerwować? 
Nadmierny apetyt burmistrza zaczyna być jednak problemem.
Czy radni stukną się w głowę i w uchwale o kolejnym kredycie dodadzą punkt,który zobowiąże burmistrz do natychmiastowego zwrotu do banku pieniędzy otrzymanych z zewnątrz?
W piątek będziemy wiedzieli.
zamiast budować kolejną budowlę generującą tylko KOSZTY utrzymania, proponuję wykonać w końcu ten upragniony wyciąg gondolowy na KICARZ, który dostarczy dopływ gotówki do gminy przez cały rok, taka jest prawda, że brakuje prawdziwego gospodarza, który myśli jak zarobić inwestując, taka zasada obowiązuje w całym świecie za wyjątkiem naszej gminy, niestety.