Strony

środa, 4 czerwca 2014

Mieliście w rekach G.K.? Pewnie nie,bo na blogu byłoby bardziej gwarno.
Była urzędniczka dała głos! No i jak dotąd wszystkie urzędnicze głosy
stanowiły monolit broniący Wielkiego
Edka, to ten odsłania bezmiar jego głupoty. Wynika z niej bowiem nic innego,tylko że obligacje mogły być wydane /czyli kredyt/ na 9 mln.,
czyli na przeszacowaną o co najmniej milion /wg radnego Korusa/ halę sportową, a już nikt nie pokusił się o dodatkowe 3 mln. na wykonanie kanalizacji,bez której za niedługi czas będziemy płacić kary za jej brak. Za brak hali sportowej nikt nas nie będzie karał! Gwarantuję!
Zostały opublikowane mętne wyjaśnienia /jak zwykle/ broniące "konieczności" budowy hali, ale o faktycznej konieczności budowy kanalizacji cisza kompletna.
Przypomnę tylko,że w odstąpiliśmy
/sierpień,wrzesień ub.roku/ od rozbudowy kanalizacji w Wierchomli,mimo że 9 miesięcy wcześniej podpisano /z dużym szumem zakończonym obiadkiem/ umowę na jej wykonanie. Nikt inny, tylko mieszkańcy całej gminy
ponoszą znaczne koszty tego zaniechania,bowiem trzeba dużo dopłacać do tej nierentowej inwestycji, stąd wynikają tak wysokie opłaty za odprowadzane
ścieki,tych którzy są podłączeni.
Piwniczoki, Piwniczoki! Kiedyż wy choć troszkę zmądrzejecie? 
To jakieś horrendalne nieporozumienie! Przecież ta Nowak właśnie była przeciwko Leśniakowej,
a o reelekcję D.... Wielkiego walczyła jak lwica...to przecież winna należeć do tej ustosunkowanej kasty. Kasę publiczną oszczędzała, co D.Wielki podkreślał kiedy tylko się dało,a z dnia na dzień przestała zarabiać w ogóle. Czy D..... Wielki stał się jeszcze większym debilem? Zdaje się,że stało się to wtedy, kiedy k...... sobie dyplom magistra turystyki.
Morału nie będzie.

"Ideą tego bloga nie jest obrażanie jakichkolwiek osób..."

Jeśli ktoś z Piwniczan chciałby zarabiać około 5-6 tyś.zł. miesięcznie,to może się zgłosić do Urzędu Miasta i Gminy w Piwnicznej Zdroju.
Warunek zatrudnienia jest w zasadzie tylko jeden. Trzeba bezkrytycznie,ślepo wykonywać polecenia władzuni.
Władzunia, to nie tylko wielki E.B. ale i dwór. Z Faworytą na czele,bo co byłby za dwór bez faworyt i zauszników.Wprowadzenie na dwór proste nie jest.Trzeba mieć w najbliższym otoczeniu ustosunkowanego urzędnika. Najlepiej takiego,który był w komitecie referendalnym przeciwko Leśniakowej i w dalszym ciągu jest /lub udaje/ debila,żeby nie "wychylić się" przed Debilem Wielkim.
Jeśli spełnisz ten warunek,to możesz zostać piwniczańskim urzędnikiem lub zaufanym doradcą. Wynagradzany on będziesz sowicie DROGI płatniku podatków.
Wyniki pracy tych osób są takie,że
jesteśmy pośmiewiskiem całej Polski, a społeczeństwo z przerażeniem patrzy na koszty wybudowania i utrzymywania tych inwestycji.
Władzunia oczywiście zaprotestuje,bo przecież nie zna się na niczym, a inwestycje były drogie. A jak drogie to znaczy dobre. I zgoda. Kompletnie sie nie zna. Ale gdyby zatrudnić /zamiast zwalniać/ dobrych fachowców, to sytuacja gminy byłaby lepsza czy nie?
Autorom prawidłowych odpowiedzi ufunduję książkę typu : jak dobrze żyć i się nie spocić.