niedziela, 29 grudnia 2013
Nowy komentarz do posta "Bezsilność,ciągłe uderzanie głową w mur głupoty ...
Kto z Myślących czytał urzędowe pismo samorządu lokalnego Z.P.? Pewnie
niewielu,bo lukrowana papka trudna do strawienia. Kierowniczka ELYTY
poucza:"krytykować można,oceniać należy,ale czyńmy to z kulturą i
merytorycznie."
Kierowniczka ELYT nie daje wskazówek co należy czynić,kiedy na
proste,kulturalnie zadane pytanie słyszymy bełkot,zamiast merytorycznych
odpowiedzi. Może pani redaktor naczelna na nie odpowie. Kulturalnie i
merytorycznie. Dlaczego modernizacja domu kultury kosztowała ponad 4
miliony,zamiast przewidywanych ok.2,5.Dlaczego nie otrzymamy
dofinansowania tej inwestycji w pełnej wysokości, a tylko ok.700
tyś.Dlaczego przez cały czas trwania projektu mieszkańcy byli
wprowadzani w błąd informacją,że na rozbudowę pieniądze pochodzą ze
środków unijnych,jeśli umowa o tym nie stanowiła. Komu i po co potrzebna
była ta inwestycja,która nie spełnia niczyich oczekiwań.Czy są
określone ( i jaka jest ich wysokość) koszty utrzymania tego
niefunkcjonalnego koszmaru budowlanego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zapowiadany c.d.
OdpowiedzUsuńRóżnica dofinansowania między 700 tyś. a 2,5 mln. jest znaczna.
Wynika z niej merytoryczne (ale czy kulturalne?)pytanie kto sfinansuje te milion osiemset,co się zostało. Oczywiście przez cały czas pomijamy tę dobudową,na którą pieniędzy z zewnątrz nie było. Od początku było wiadomo,że na rozbudowę zewnętrznych pieniędzy nie będzie.
Idąc skrótem, pytam kto wyraził zgodę na wykonanie z własnego budżetu inwestycję równą rocznym przychodom własnym gminy.Gdzie byli radni,którzy miast pilnować interesów gminy, pilnowali interesów swoich. TRZEBA ICH ROZLICZYĆ. Radnym wydaje się, że odpowiada tylko burmistrz. Przekonacie się,że WY,RADNI także!
nie wiedziałam kto przewodniczy naszym ELYTOM. Teraz wyszło szydło z worka i coś mną zatrzęsło,chyba jakiś wirus może cóś gorszego??.
OdpowiedzUsuńJestem teraz pewna ,że po nowym roku odbędzie się walne zgromadzenie ELITÓW w Piwnicznej i wybiorą nową twarz na to przecież nie poślednie stanowisko.Być może stanie się cud i będzie to osoba o trzeżwym spojrzeniu na otaczającą nas rzeczywistość.Stare przysłowie mówi :"wpuść chama do biura to atrament wypije", broń Nas Panie od takich istot.