Myślę, więc mówię!, pytam! Nie dostaję odpowiedzi.
Panie Anonimowy Kaznodzieju! moje "błądzenie" ma się zamienić "w prawdę
i potwierdzenie". Jaką prawdę? potwierdzenie czego?
Po co pytam? bo - bez względu na źródło- będą wydatkowane publiczne
pieniądze. Publiczne, znaczy TEŻ moje.
Gdyby Pan, Kaznodzieju zanim coś napisze poMYŚLAŁ, nawet przez myśl by
Panu nie przemknęło słowo "judzący". Wie Pan co ono oznacza? – dotyczy
posta:
komentarz do posta "Trzy w jednym"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz