Strony

poniedziałek, 26 marca 2012

Poza tym, plusem społecznych szkół dla burmistrza jest w tym przypadku kwota czesnego. Przerzucając na rodziców opłatę za utrzymanie szkoły, powoli dąży do jej unicestwienia, bo utrzymanie takiej placówki kosztuje ogromne pieniądze, których Rada Rodziców mogłaby nie zgromadzić. Wtedy zamyka szkołę a Biedaczyk mówi: A nie mówiłem ....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz