Strony

czwartek, 30 maja 2013



Czytelnik/czka słusznie zauważa i odpisuje w następujących słowach:
"gdyby to co jest zawarte w tym artykule okazało się prawdą to działania władz w Piwnicznej Zdrój nie można określić inaczej jak głupie i bezmyślne na pograniczu absurdu.Jeżeli wykonawca nie zakończył prac i nie ma odbioru technicznego budynku to kończy pracę i naprawia to co żle zrobił albo naprawia usterki w ramach gwarancji.
Gmina nie może z własnych środków finansowych naprawiać brakoróbstwa wykonawcy chyba ,że w umowie jest zapis pozwalający na takie działania.Ale kto mógłby podpisać umowę jawnie sprzeczną z interesem Miasta i Gminy? to by oznaczało ,że upośledzeni umysłowo mają prawo podejmowania decyzji a w to nie wierzę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz