Strony

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Interesujące rzeczy ...

Interesujące rzeczy czytam na tym blogu. Dziękuję wszystkim, którzy dokładają się do tego, że wiem coraz więcej o tym, co sie w tej naszej gminie dzieje. Bo z przykrością stwierdzam, że w Znad Popradu, którą wielu nazywa "naszą" gazetą (ja dotychczas też),nigdy nie pisało się otwarcie tego, co mnie jako mieszkańca naprawdę interesuje. To co pani Paluch pisze na temat działań burmistrza, pracy jego urzędników i Rady to jest mydlenie oczu, półprawdy (a te są po prostu kłamstwem) i tylko dozwolone oczywistości. Redaktor naczelna twierdzi, że nie podlega cenzurze. A jak nazwać to, co pozwala drukować, albo sama pisze? Pani Paluch, może trzeba oddać odpowiedzialność za gazetę w ręce kogoś bardziej odważnego i bardziej lubiącego prawdę, a nie fałsz? Może nie warto na koniec "kariery" robić z siebie służącej w złej sprawie? – dotyczy posta: Komentarz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz