Strony

piątek, 7 listopada 2014

dotyczy posta: Wyborcze emocje

CZY WARTO CZYTAĆ NASZĄ GAZETĘ „ZNAD POPRADU” ? - Część 1 W numerze 9(275) – z września b.r. - został zamieszczony artykuł zatytułowany „Myślący Piwnicznie”. Autorka - Pani Lucyna Latała-Zieba – przedstawiła tam swój punkt widzenia, „że warto wiedzieć co się plecie w Internecie. A plecie się, że ho! ho!” Przedstawione, racjonalne wywody na temat idei twórców bloga, w konfrontacji z wpisami blogerów skłaniają do „odpuszczenia” poruszanej tam tematyki. Dając niewątpliwie satysfakcję, popędliwie, porywczo atakującej Pani Elżbiecie Reichert-Kądziołka, - z oporami – dałem się skłonić do nieprzyjemnej, a może i zbędnej polemiki. Założenie - przez tak zwanych „pokrzywdzonych”- że najlepszą formą obrony jest atak, najczęściej wiąże się z pomówieniami, biorącymi początek w kiepskim rozumieniu moralności. Entuzjaści takich rozwiązań zapominają, że niestety „cel nie uświęca środków”. Nie biorą też pod uwagę, że pewne kroki podejmuje się zapobiegawczo, w celu uniknięcia większego zła, i – 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz