Nareszcie! spotkałam mężczyznę życia. Takiego, co to umie docenić moralne prowadzenie się i ma odwagę,żeby przeciwstawić sie takim ladacznicom, co zadają jakieś pytania. Kobieta posłuszną ma być. Ma być miłą,skromną,czyniącą i głoszącą dobro.
Jestem osobą wolną,wdową. Mam nadzieję,że się spotkamy i /jeśli jesteś wolny/ będziemy wspólnie trwać u boku jedynie właściwej pani burmistrz Marii.
Jeśli masz jakieś zobowiązania, to oddzielnie,ale nadal z dużym zaangażowaniem , staniemy po właściwej stronie, czyli moralności, której brak niektórym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz