Grupy interesów może i istniały zawsze,ale też nie były aż tak bardzo
pazerne. Zawszć coś tam -przy okazji dobrego prywatnego interesiku-
skapnęło coś szaraczkom spoza układów.
Teraz musisz być w układzie.
Układ jest zamknięty i dostać się trudno. Należy więc wyróżnić się
szczególnie dużym świństwem,żeby wejść w ten zamknięty układ.
Dziwi mnie tylko,czy nikt nie zastanawia się, że nawet najdłuższa żmija mija, i że jutro mogą przyjść właśnie po ciebie!