Strony

piątek, 12 sierpnia 2011

X sesja Rady Miasta i Gminy Piwniczna Zdrój

....to już historia. W związku z tym chcielibyśmy przytoczyć kilka "złotych myśli" Pana E.Bogaczyka, uważamy że powinien zebrać je w całość, i wydać w formie choćby tomiku, taka pozycja powinna obowiązkowo znaleźć się w biblioteczce każdego szanującego się Piwniczanina.
W sprawozdaniu z działalności międzysesyjnej P. E. Bogaczyk stwierdził:
- uzdrowiska zagraniczne kwitną: Karlove Vary, bo mają "wypłaszczony" teren, Baden Baden, bo ma dwa tysiące lat historii i cesarz rzymski Karakan wybudował tam termy dla swoich legionów a w Piwnicznej "deszcz robi swoje"
- w niezbyt dobrej kondycji finansowej "wydatki Piwnicznej będą spadać a nie rosnąć" - zwłaszcza w kontekście budowy basenów, o których mówiło się na sesji. Jeżeli ktoś potrafi przewidzieć jak będą wyglądały wydatki z kasy UMiG, to dlaczego nie potrafi przewidzieć kosztów utrzymania nowego Domu Kultury lub tych basenów o których się tyle mówi.
- "Malkontenci mówią: tyle się dzieje w Muszynie,w Starym Sączu, Nowym Sączu, a u nas nic. Jak się nie podoba to idźcie mieszkać do Muszyny"
- P. E. Bogaczyka już boli głowa, bo tyle dróg się zapadło i mostów i wszystko trzeba naprawić, jak nie naprawi to go powieszą, (kto, Ku Klux Klan?)  ale kadencja jest długa i wszyscy co narzekają to zobaczą jaki Cezar jest wielki."
- "Szkoły społeczne są tańsze od publicznych, i do takiego rozwiązania dążymy"
- "Woda jak płynie to nie zamarznie"
- "Rada jest zaufana i nie ma potrzeby nagrywania i filmowania obrad sesji."
- "Mosty uciekają, a budżet jest płynny."
- "Budynki dawnej Komunalki będą zburzone, spółka Kicarz wykorzysta gruz pod parkingi, a tam gdzie była Komunalka Gmina zrobi miejski parking, szklane windy i przerzuci most do rynku."

6 komentarzy:

  1. A w tej bajce o dziesiątej sesji, to był smok? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy Pan redaktor mógłby zamieszczac na stronie sprawozdania z sesji rady? Na stronie BIP odbywa się to zawsze z opóznieniem (obecnie jest protokół z 8 sesji). Mieszkańcy chcieli by miec możliwosc na bieżąco śledzic wydarzenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pan Bogaczyk za dużo naczytał się Żeromskiego i mu się Piwniczna o szklanych domach i mostach zamarzyła

    OdpowiedzUsuń
  4. Burmistrz niech najpierw zagospodaruje płaskie tereny na Nakle i Radwanowie a potem narzeka że Piwniczna to same góry i nima gdzie inwestowac.

    OdpowiedzUsuń
  5. jedno jest pewne chamstwo i buta Pana Bogaczyka osiągnęły szczyty.Jak?
    Pan śmie wysyłać nas Piwniczan do Muszyny,przecież Pan się tam urodził
    niech Pan wraca skąd Pan przyszedł!,
    proszę oswobodzić Piwniczną Zdrój
    wyjechać daleko i nie wracać.
    Dzięki Pana bzdurnym decyzjom albo strachem przed podjęciem mądrych decyzji nic dobrego i mądrego się nie dzieje.To Pan jest tu w Piwnicznej zbędnym dla niej balastem i ciągnie Pan Nas Piwniczan i miasto w przepaść.

    OdpowiedzUsuń
  6. Sesje rady….hmmmmm
    Można by tu było z tego co już wiem napisac wiele interesujących rzezczy które nigdy nie ukazały się i nie ukażą w gazetce „Z dna Popradu” ktorej to redaktorka niby jest dziennikarka, niby niezalezna itp. Na sesjach i komisjach o których tez nic nigdy się nie dowiemy z pseudogazety pada tam z ust wodzów duzo informacji sprzecznych i zupełnie nie spojnych nie mających niejednokrotnie nic wspolnego z danym zagadnięciem, manipulowanie, wprowadzanie w bład rady ma na celu całkowite wypranie mózgu radnym by sami już w dalszej części tzw obrad mieli wątpliwości co do własnego toku rozumowania… wyglada to tak: otwarcie(ble ble i ble), sprawozdanie Buzmistrza-jeszcze lepsze niejednokrotnie zastępcy(i tu się zaczyna słowotok debilnych nic nie znaczących wypowiedzi nawiązujących do trudno powiedzie czego historie opowieści bajki - niczym Mitologia Nordycka o…które można by było zebrac wjedna całośc i opublikowac) po ok. 45min dalsza cześć np. głosowanie, podjecie uchwaly(najczęściej-prawie zawsze-przedklada się radnym „jakies” materialy „jakies” mapki „jakies” uchwaly „jakies” obliczenia zmiany w budżetach itp. o których nikt nic nie wie albo zostaly dosc szybko sprzadzane - na pytania niektórych randych i ich pewne watpliwosci nikt nie jest akurta wstanie z urzędników udzielic szczegółpwych informacji; bo akurat „ten ktos jest nie obezny” „nie posiada tej dokumentacji akurat” ‘trudno akurat teraz na to pytanie opd” „te dana sa gdzies w urzedzie” „wszystko jest ok. i dlaczego rada ma zawsze wątpliwości?”)-te pytania i odp tez nie znajda się nigdy w lokalnej gaz-szmacie, nastepnie wnoski i interpelacje(j.w.) i zakończenie( po 4-5godz nic nie wiadomo o co chodzi, drobne sprawy malo wazne załatwione, co mialo być przegłosowane większością głosów to zostalo-no bo silą rzeczy większościa można przegłosować wszystko co wydaje się być oczywiście „słuszne”… ale zawsze najciekawsze jest to ze gazeta pieknie i zwieźle pisze o przebiegu obrad z czego wierni panów włodarzy się ciesza ze maja tak inteligentnych i wspaniałych dyktatorów… zreszta o ponad 2tyś mieszkańców którzy tak sobie zażyczyli tez można by było wiele napisac pytanie tylko czy i kiedy zas zmienia zdanie o włodarzach tego miasta i ile razy jeszcze się będą przekonywac na swoich błedach i kiedy te przesiakniete tutejsza mentalnością mózgi niektórych mieszkańców w koncu zaczna dostrzegac to jaki kit szit chłam (jakkolwiek by to zwał) wciska się im w te ograniczone umysłowo główki biegających jak marionetki przerażonych i szantażowanych emocjonalnie przydupasów? no nie wiem… mam nadzieje ze prędko bo tego co tracimy jako gmina turystyczna równie szybko nie odzyskamy… ukazala się kolejny artykuł z jakiejs sesji- zweryfikujemy go z przebiegiem autentycznym i może jeszcze opiszemy;)

    OdpowiedzUsuń