Strony

wtorek, 24 stycznia 2012

W odpowiedzi na komentarz- konia z rzędem za ten głos w dyskusji

Aby przeczytać komentowany artykuł kliknij w tytuł,

Anonimowy pisze...

"Właśnie trwają ferie warszawskie,Krynica, Muszyna cieszą się dużym zainteresowaniem wśród narciarzy,turystów głównie z Mazowsza.Tak było kilka,kilkanaście lat temu Piwnicznej.Warszawiacy lubili przyjeżdżać do naszej miejscowości,kiedy wysiadali z samochodów zaciągali się mocno naszym czystym rześkim powietrzem.Było nam miło kiedy ożywiały się sklepy,sklepiki,kawiarenki i wszystkie atrakcyjne miejsca.Dziś cisza,spokój,wolne miejsca można bez problemów znaleźć nawet w Wierchomli nie mówiąc o Kosarzyskach czy Suchej Dolinie.Tracimy na tym wszyscy,Delikatesy Centrum też-to już nie ten sam ruch co kiedyś,a będzie jeszcze gorzej,kolejne sklepy nie pomogą,bo ludzie nie mają pieniędzy.Turyści pojechali wydawać swoje pieniądze w inne bardziej atrakcyjne miejsca.I tak właśnie,panie burmistrzu koło się zamyka.Zastanawiam się czasem czy pan i wszyscy panu bliscy nie żałują czasu wysiłku i trudu włożonego by doprowadzić do impasu w sprawie wyciągu na Eliaszówkę.Komu tak naprawdę zależało na tym by ta stacja nie powstała.Może powinniśmy to przedyskutować na forum. Stacja narciarska na Eliaszówkę to nawiązanie do historii Suchej Doliny znanej w całej Polsce,to niepowtarzalny klimat,to coś co już było i się sprawdziło. Przypomnę tylko,że lata świetności Suchej Doliny to również lata rozwoju Piwnicznej.Komu więc zależało by ta stacja nie powstała i dlaczego? Zapraszam do owocnej dyskusji!"

24 stycznia 2012 11:43

3 komentarze:

  1. Osoba,która najbardziej walczyła ze spółką planującą budowę stacji narciarskiej na Eliaszówkę dziś zostaje prezesem Piwniczańskiej Organizacji Turystycznej.Ciśnie się pytanie na usta QUO VADIS PIWNICZNO?

    OdpowiedzUsuń
  2. Aby właściwie oddać istotę i kontekst sprawy konieczny jest cytat całości wypowiedzi naszego czytelnika:

    "Właśnie trwają ferie warszawskie, Krynica, Muszyna cieszą się dużym zainteresowaniem wśród narciarzy, turystów głównie z Mazowsza.Tak było kilka, kilkanaście lat temu Piwnicznej. Warszawiacy lubili przyjeżdżać do naszej miejscowości, kiedy wysiadali z samochodów zaciągali się mocno naszym czystym rześkim powietrzem. Było nam miło kiedy ożywiały się sklepy, sklepiki, kawiarenki i wszystkie atrakcyjne miejsca. Dziś cisza, spokój, wolne miejsca można bez problemów znaleźć nawet w Wierchomli nie mówiąc o Kosarzyskach czy Suchej Dolinie. Tracimy na tym wszyscy, Delikatesy Centrum też - to już nie ten sam ruch co kiedyś, a będzie jeszcze gorzej, kolejne sklepy nie pomogą, bo ludzie nie mają pieniędzy. Turyści pojechali wydawać swoje pieniądze w inne bardziej atrakcyjne miejsca. I tak właśnie, panie burmistrzu koło się zamyka. Zastanawiam się czasem czy pan i wszyscy panu bliscy nie żałują czasu wysiłku i trudu włożonego by doprowadzić do impasu w sprawie wyciągu na Eliaszówkę. Komu tak naprawdę zależało na tym by ta stacja nie powstała. Może powinniśmy to przedyskutować na forum. Stacja narciarska na Eliaszówkę to nawiązanie do historii Suchej Doliny znanej w całej Polsce, to niepowtarzalny klimat, to coś co już było i się sprawdziło. Przypomnę tylko, że lata świetności Suchej Doliny to również lata rozwoju Piwnicznej.Komu więc zależało by ta stacja nie powstała i dlaczego? Zapraszam do owocnej dyskusji!"



    W świetle jakże ważnego pytania które padło powyżej burmistrz na sesji 28.12.2011 dał jasną, publiczną odpowiedź: "Wszystkie jego i jego urzędników zabiegi blokują mieszkańcy Suchej Doliny, ponieważ całe zło leży właśnie wśród mieszkańców Suchej Doliny."

    Kolejne pytanie brzmi: jak długo mieszkańcy będą znosić że ktoś, a zwłaszcza burmistrz będzie pluł im w twarz?. Przypomnę również że w ubiegłym roku - w listopadzie - Gazeta Krakowska zamieściła wywiad z burmistrzem Bogaczykiem pt." Mamy to co mamy, na własne życzenie" w którym słowa o wstrzymywaniu inwestycji przez mieszkańców Piwnicznej pojawiły się kilkukrotnie.
    Pytam: JAK DŁUGO BĘDZIEMY ZNOSIĆ TAKIE POTWARZE? GDZIE SĄ CI KTÓRZY NA NIEGO GŁOSOWALI? CZYŻBY STRACILI WZROK, SŁUCH I ZDOLNOŚĆ PERCEPCJI I NIE WIDZĄ TEGO G..NA I GNOJU???

    OdpowiedzUsuń
  3. A jak Państwo myślą, dlaczego p. Bogaczyk walczył jak lew o tę kadencję? Dlaczego? Dlatego że ...... proszę o odpowiedź lub odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń