Pani Schuster zajęła się w naszym imieniu tematem, który nie
zainteresował ani burmistrza, ani radnych.
Ten temat wydał się też "naszej" lokalnej gazecie ZNAD POPRADU i jej
naczelnej redaktor, pani PALUCHOWEJ tak błahy, że zadowoliła się
przedrukiem informacji MZGKiM, czyli komunalki, kierowanych do
mieszkańców w marcowym numerze.
Mamy teraz trzecią dekadę czerwca. Od czasu przedrukowania informacji
komunalki minęło sporo czasu, a w międzyczasie pojawiło się wiele pytań i
niejasności.
Pani Paluch nie uznała jednak za stosowne, nadążać za potrzebami
mieszkańców i ani jej w głowie informować i dotychczasowe informacje w
temacie śmieci aktualizować na bieżąco! Pomogłaby też osobom, które z
upoważnienia pana Sekretarza, odpowiedzialnego za całą akcję, roznoszą
wśród mieszkańców deklaracje o wysokości opłat za wywóz śmieci.
Ale może ja mam błędne wyobrażenie o roli "naszej" gazety i o tym, czym
też powinna się zajmować redaktor naczelna tej gazety.
Tutaj po raz kolejny system uciął tekst, więc prosimy autora o resume
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz