Strony

niedziela, 26 stycznia 2014

Kliknij w link, żeby otworzyć film

Znany już film m.in. o "szachownicy"

1 komentarz:

  1. O ile stronię od stacji telewizyjnych typu: TVN czy Polsat, o tyle nagabywany przez znajomych zajżałem do archiwum wiadomości: "Fakty TVN" z dn. 27 01 2014, które poświęcone były słynnej coraz bardziej "piwniczańskiej szachownicy". Wnioski: Kochani Piwniczanie! Czy naprawdę nie ma w naszym miasteczku kandydata na burmistrza. Litości-jakiegokolwiek innego, byle nie obecnie urzędujący. Panie Bopgaczyk, o jedno Pana proszę; niech Pan usiądzie spokojnie w swoim wygodnym fotelu i przesłucha wypwiedzi, jakich udzielił Pan choćby w ostatnim czasie. Naprawdę nie wymaga się od Pana erudycji na miarę cenionych poetów bądź wziętych aktorów teatralnych. To jednak jak Pan mówi, co gorsza, co Pan mówi, woła o pomstę do nieba. Opowiadać bzdury Pan potrafi-to wiadomo już od dawna ale sposób, w jaki starał się Pan bronić racjonalnosci istnienia "szachownicy" obnaża kilka zasadniczych kwestii: Pański cynizm a bardziej jeszcze głupotę, by o braku pomysłu na miasto nie wspomnieć. Czy Pan naprawdę wierzy w to, co Pan opowiadał dziennikarzom TVN-u?
    Cała Polska się z nas śmieje. Nawet będąc poza Piwniczną nie sposób ustrzec się od absurdów autorstwa piwniczańskich władz, co często przywołują w mojej obecności znajomi i przyjaciele. Panie burmistrzu, mamy XXI wiek, mamy telefony komórkowe i portale społecznościowe, dysponujemy internetem...czy Pan ma nas za durniów? Czy Pan nie rozumie, że opozycja względem Pana rośnie i jest przy tym coraz bardziej zdeterminowana? Jak długo jeszcze będzie Pan wierzył we własne umiejętności w zarządzaniu, połączone ze wsparciem wiernych pracowników Ratusza czy lokalnego "medium"? Jak długo jeszcze będzie nas Pan karał swoimi rządami. Kończ Wać Pan, wstydu oszczędź!
    Drodzy mnieszkańcy Piwnicznej-Zdroju, bądźmy uczciwi sami przed sobą. W obecnej sytuacji każdy inny burmistrz będzie lepszy niż Pan Bogaczyk. Obecna władza osiągnęła dno dna i co gorsza nadal zakopuje się w resztkach ruchomego gruntu.
    Najbardziej martwi jednak to, że Pan Bogaczyk-jak gminna wieść niesie- ponownie zamierza kandydować na urząd burmistrza w jesiennych wyborach.
    Czy po raz kolejny okażemy się być tymi, którzy fundują posady nieudolnym lokalnym watażkom, czy raczej zerwiemy ze złymi tradycjami zakorzenionymi w piwniczańskiej demokracji na przestrzeni ostatnich lat?

    zatroskany

    OdpowiedzUsuń