A może dać pani R.N. dłuższą chwilę oddechu?
To chwat dziopa i do miski sobie napluć nie da.
Pewnie już zrobiła odwołanie od decyzji wielkiego(niestety tylko wzrostem) burmistrza E.B.
Jeśli w swoją nieomylność niezachwianie wierzący wielki E.B. zwolnienia pani R.N. nie cofnie, to ta pani, na co liczy cała Piwniczna,a conajmniej ta jej część, która wie, jak akurat kawałek gra orkistra, pójdzie z E.B. do sądy pracy.
A tam to już różności mogą wypłynąć.
I cokolwiek wypłynie, najlepiej prawda, będzie to z zyskiem dla wszystkich.
Na urzędowej stronie pojawił się tekst zatytułowany "UWAGA". Jest on nieudolną próbą tłumaczenia się władz z podjętych decyzji. Oczywiście winni są radni! i jeszcze inne osoby wchodzące w skład "zespołu". Oczywiście burmistrz nie miał z tym nic wspólnego! On tylko podpisał to,co mu kazano.
OdpowiedzUsuńPanie Wiceburmistrzu! jeśli wszystko było tak cacy,tak zgodnie z założeniami,to czemu została wyrzucona urzędniczka ?
Tak właśnie pisałem, że te dwie osoby mają sporą wiedzę na temat wzajemnych działań. Słusznie więc pozostaje mieć nadzieję, że p. RN nie odpuści. Chyba że zechcą sie układać polubownie dla obustronnych korzyści. Czas pokaże.
OdpowiedzUsuń