Strony

środa, 5 lutego 2014

Nam,kiedyś też się WYDAWAŁO,że pani Nowak taka jest, bo burmistrz obiecywał nam rozwiązania,których nie można było zrobić. Później przekonaliśmy się,że ta "arogancja" to nic innego jak RZECZOWE podejście do naszego problemu. Tak było kilka razy:burmistrz obiecywał,pani Nowak wykazywała brak możliwości. Zwróciliśmy się do niezależnego prawnika,okazało się,że pani Nowak miała rację. Co ona miała zrobić? wkopać szefa? Nie,ona tego nie zrobiła,tę niemożność wyjaśnił nam obcy,niezależny człowiek,określając burmistrza jako "mistrza niekompetencji". 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz