W kontekście przywództwa warto choć na chwilę zatrzymać
uwagę na wzorcu pasterza, który w bardzo interesujący sposób rozwija się w
pewien logiczny i ciągły proces przyczynowo – skutkowy, czerpiący z motywu
chrześcijańskiego duszpasterstwa i będącemu w opozycji do niego, ale
przytoczonym dla porównania Platońskim tkaczu – czyli polityku, który łączy
w państwie rządzących i rządzonych wątki społeczne i polityczne
niczym tkacz splatający nici, aby wyprodukować płótno. W zależności
od tego, czy polityk dysponuje wiedzą prawdziwą, czy też nie, każdy ustrój
polityczny posiada swą dobrą lub złą wersję., a mówiąc inaczej różnica jest jak „między pasterzem z tradycji hebrajskiej a
politykiem w greckim rozumieniu tego słowa”
Jak czytamy u Michela Foucault ”istniał z jednej strony świat grecki
albo grecko – rzymski nieznający figury pasterza ani duszpasterstwa jako
określonego sposobu kierowania ludźmi, z drugiej zaś przychodząca z mniej lub
bardziej Bliskiego Wschodu, przede wszystkim z kultury hebrajskiej, figura,
idea, forma władzy pastoralnej przyswojona ( …) przez chrześcijaństwo”.
Michel Foucault „Bezpieczeństwo, terytorium,
populacja".
"Bo za moim pośrednictwem rządy sprawują
królowie", Księga przysłów (8,15)
Myślący
Ma Ksiądz całkowitą rację:)
OdpowiedzUsuń