Uważam,że postawienie pomników to niezbyt dobry pomysł. Ludziska rzucą się,że pieniądze,zamiast na głodne dzieci, czy też niepełnosprawnych idą na pomniki,z którymi można poczekać. Trochę jest w tym racji, bo może się zdarzyć,że tatuś przestanie pic i w domu głodnych zagości dobrobyt. Zdarzyć się też może,że ministry rozwiążą codzienne sprawy niepełnosprawnych,w co osobiście wątpię!
Najbardziej jednak ważkim powodem jest fakt,że pomniki stawia się osobom nieżyjącym. Nie podejrzewam nikogo o tak paskudne cechy,jak życzenie komuś śmierci. Uważam jednak,że pamięć o tych wielkopomnych zasługach winna trwać. Moje propozycje w następnym komentarzu.