Strony

niedziela, 30 marca 2014

Teraz już wiecie dlaczego nie lubię PiS-u? Przecież wiem co potrafi Nikodem i jemu podobni. Kupić,sprzedać każdego i wszystko. Potem mówi "pomyliłem się" i uważa,że wszystko jest w porządeczku.
Przysiada na tyłku,chowa na jakiś czas, ludzie trochę zapomną, koniunktura się zmieni i wtedy wyskakują jak diabełek z pudełeczka. Są gotowi do działania dla tego kto da więcej,a przynajmniej więcej obieca.Potem i tak go "sprzedadzą".
Nie jest to jednak jakiś szczególny fenomen,wszystkie partie tak działają.
Na ostatniej sesji pojawił sie senator S.Kogut. Z dobrym słowem,czyli "jeśli mnie wybierzecie to ja wam załatwię... Wszystko załatwię."
To samo obiecywał pan poseł m.Cycoń. Jakoś go nie widać...słychać też nie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz