I wcale nie mowa tutaj o Kościele.
Lecz gmachu na rynku, od zachodniej strony
Kiedyś będący własnością habsburskiej korony .
W tym gmaszysku przepastnym, za grubymi ścianami
Siedzi burmistrz, sekretarz z innymi panami..
Od rana tam siedzą i myślą lub raczej nie
Że z Warszawy lub z Unii więcej“ grosza“ przyślą.
Bo oni tego „grosza“ bardzo potrzebują
Bowiem w gminie basen i szachy budują,
raczej nie budują , lecz… eksperymentują
Plenerowe szachy, pierwsze takie w świecie.
Świat cały schodzicie takich nie znajdziecie.
Schody segmentowe też w świecie nowina
Są tutaj trzy skałki, dwie turnie i kosodrzewina.
Drży konkurencja od Alp po mury Grenady
Burmistrzowi z Piwnicznej my nie damy rady.
Będziemy szukać wsparcia w Europarlamencie
Tak hotelarze krzyczą w ogólnym zamęcie.
W gazetce „Znad Popradu“ całe o tym szpalty
Gwarantem sukcesu to… burmistrz uparty.
Wszystkie cechy osła, On w swojej osobie,
Zgromadził i rozwija i niech świat się dowie,
ze w Piwnicznej Rada Gminy już zapowiedziała
że za zmianami w herbie będzie optowała
Osiołek zastąpi……. baranka białego
Ku …. chwale burmistrza nam ukochanego!
Za tymi skałkami , za dwiema turniami
Stoi ratuszu na rynku z kilkoma dur…..!(do rymu)
Ho HO HO nasz Burmistrz przejdzie do panteonu sławy jako jeden z nielicznych co takich wierszy się doczekał . Zasłużył na skałke ale nie krakowską . W ramach kondycji powinien p.Burmistrz trzy razy dziennie zaliczyć schody na Obłazie Powodzenia. Opalony
OdpowiedzUsuń