Strony

niedziela, 27 lipca 2014

w Parczewie interesują się co zrobiono za kwotę 10 tys.zł.My Piwniczanie nie zwracamy uwagi na kwoty poniżej 100tys.zł.Na naszej ziemi nic albo prawie nic nie musi być robione lub zrobione. My to nazywamy prawdziwą wolnorynkową gospodarką a nie tam jakaś parczewska dociekliwość i psucie nerwów kochanej władzy.My cieszymy się, radujemy się z samego faktu posiadania władzy i nic i nikt naszej władzuni nie będzie rozliczał i denerwował !. 

1 komentarz:

  1. jednym słowem w Piwnicznej Zdrój i okolicach panuje jeden Wielki B....., nie wiem tylko czy się śmiać czy płakać.Na pewno odbije się to Nam wszystkim długotrwałą czkawką. Tego możemy być pewni.

    OdpowiedzUsuń