Jak na moje oko to z Michalikiem będzie tak, że dopóki nie dostanie lepszej propozycji to będzie się kręcił w Piwnicznej. A jak mu gdzieś zaproponują lepszą kasę to zwinie manatki. Nie ma w tym nic dziwnego w sumie. To miłość do tej Ziemi, do swojej rodziny i do jej mieszkańców rodzi prawdziwe powołanie do tej funkcji. (Oczywiście nie mam na myśli takiej "miłości" jaką obecny włodarz obdzielił swoją rodzinę:)
Jak na moje oko to z Michalikiem będzie tak, że dopóki nie dostanie lepszej propozycji to będzie się kręcił w Piwnicznej. A jak mu gdzieś zaproponują lepszą kasę to zwinie manatki. Nie ma w tym nic dziwnego w sumie. To miłość do tej Ziemi, do swojej rodziny i do jej mieszkańców rodzi prawdziwe powołanie do tej funkcji. (Oczywiście nie mam na myśli takiej "miłości" jaką obecny włodarz obdzielił swoją rodzinę:)
OdpowiedzUsuń