Przecież od pani Janur nikt niczego nie wymaga!
Czego można bowiem wymagać od osoby, której szare komórki po pijaku
wyszły sobie na spacer i teraz nie mogą trafić z powrotem?
Dlatego jest taka wygodna! Zrobi WSZYSTKO co się jej każe, a jak się jej
nie każe to robi to co umie. A umieć nie może niczego, bo robiąc
magisterium wyznawała zasade trzech "Z" : zakuć, zdać, zapomnieć!
A nie jest tak, że Pani Janur miała być dyrektorem tymczasowo do wyłonienia nowego dyrektora MGOKu po Szczepanikowej-który to konkurs się chyba nie odbył..?
OdpowiedzUsuńTe Boba, a Ty jak szczałaś po Rynku po pijaku to już nie pamiętasz? A teraz masz czelność ludzi umoralniać?
OdpowiedzUsuńA ile zarabia ta nasza mało elokwentna pani Janur?
OdpowiedzUsuńA ile zarabia ta nasza elokwentna p. Janur? Ile wynosi składka podatnika na jej pensję?
OdpowiedzUsuń