Wiec założony dialog miedzy walczącymi o fotel burmistrza p. Janeczkiem i p. Bogaczykiem stal się "wyborczym wywiadem" jakiego udzielił Pan Zbigniew Janeczek prowadzącej i słuchaczom Radia Krakow.
Przypomnijmy, ze rozkład głosów w pierwszej turze wyglądał następująco:
- Zbigniew Janeczek - 23,67%
- Edward Bogaczyk - 27,91%.
W ogniu pytań, p. Janeczek ze spokojem "bierze na garde":
- stwierdzenie prowadzącej o zadłużeniu i odpowiada ze w przypadku przekroczenia progu zadłużenia kontrole nad finansami przejmie Regionalna Izba Obrachunkowa. Obecne zadłużenie gminy sięga 28,5 mln zl, obsługa tego długu 1,100 mln zl rocznie.
1. Szanowny Przedmówco - zamiast obietnic bez pokrycia - rzeczowe stwierdzenie tu cyt. "...I teraz, żeby oddłużyć gminę trzeba się naradzić z fachowcami..."
- na pytanie prowadzącej co z wyciągiem na Kicarz - p. Janeczek spokojnie stwierdza ze: " ... teoria jest taka, że ci, co kupili Kicarz zainwestowali na Mazurach są bardziej żeglarzami niż narciarzami i czasowo odstąpili od inwestycji w Piwnicznej..."
2. Szanowny Przedmówco - jeżeli ktoś kupił najlepszy grunt inwestycyjny w Piwnicznej Zdrój, to nawet Edward Bogaczyk nie zmusi go do rozpoczęcia budowy, pomimo ze w poprzedniej kadencji wyciąg ten był sztandarowym hasłem wyborczym. Aby Tobie i Czytelnikom odświeżyć pamięć - poniżej reklama. Mamy koniec 2014 roku, i jak widać "inwestycyjny boom" prywatnych biznesmenów wyhamował na ostrym wirażu ....
- Szanowny Przedmówco - skoro z doświadczenia wiesz, ze papier przyjmie wszystko, wobec tego, chciałbym nadmienić ze hasłem wyborczym p. Bogaczyka w 2010 byl slogan "Rozwój gminy moja troska i celem" wiec do czynów się odnieśmy:
- Dom Kultury - znana historia ze zle wykonanym dachem i izolacja poddasza, o kanalizacji nie mówiąc
- remont ulicy Kościuszki - przez nieuwagę Stwórcy, który spuścił na Dolinę Popradu ogromna powódź Piwniczna ma nowa drogę. Na szczęście zadziałały "schetynowki" i pieniądze przyszły z budżetu centralnego a inwestycja nadzorowana była przez RZGW, dzięki temu jest dobrze zrobiona.
- Dni Piwnicznej 2011 - i zupełnie niewarty 40 000 zł występ Marcina Dańca
- rewitalizacja terenów uzdrowiskowych nad Popradem - podobna sprawa z finansowaniem z budżetu pochodzącego z dotacji. Wycięta zieleń, źle obrócona muszla koncertowa i zupełnie nieprzydatne alejki w parku zdrojowym
- most "kolo szkoły" inwestycja sterowana z poziomu ministerstwa
- most polsko - słowacki - inwestycja którą realizują Słowacy i "przez grzeczność" zapraszali p. Bogaczyka na rozmowy
- ale wracając do wywiadu i kontynuując analizę wypowiedzi pana Janeczka, na pytanie co z Sucha Dolina, stwierdza ze trzeba zacząć rozwój od jednego wyciągu i dopiero na podstawie takich doświadczeń budować dalej ... "Nota bene", pan Bogaczyk był kiedyś współwłaścicielem - polowa lat 90 - tych - wyciągu na Suchej, wiec pytanie jak tam robić interesy trzeba kierować do trzeba skierować pod jego adresem. Janeczek rzeczowo i spokojnie mierzy sie z rzeczywistością w której krąży widmo 28 milionów złotych długo.
- dalej - na ostatnie - w moim przekonaniu, tendencyjne pytanie: "co z obwodnica?" Stwierdza Janeczek ze jest konieczna, natomiast pan Bogaczyk, wysnuł wizje budowy tunelu pod Brzanowkami.
Pytamy wiec, skoro "Czyny nie słowa" to gdzie kolejka do Szczawnicy? Gdzie projekt kolejki, w Piwnicznej czy na AGH?
- skoro "Czyny nie słowa" to być może racje miał komentator na forum Radia Kraków:
- skoro "Czyny nie słowa" to wobec tego czekamy na kąpielisko termalne, /ale w obecności widocznych na zdjęciu wolałbym nie pływać żeby się nie zachłysnąć/ i na zmniejszenie dystansu do Muszyny i Krynicy, ale wierze, ba wierzymy, ze to pieśń przyszłości z nowym Gospodarzem ... :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz