Strony

czwartek, 19 stycznia 2012

W odpowiedzi na komentarz:

Anonimowy pisze...

"Może opisać perypetie naszego Misia ,wydać książkę a zyski pmogą zapiąć piwniczańske wydatki ."

19 stycznia 2012 14:05


Strzał w dziesiątkę - to będzie promocja.
A jako redaktor główną p. Barbara Paluchowa, sukces murowany !


1 komentarz:

  1. Moja nieprofesjonalna, nienaukowa i jak najbardziej subjektywna sonda wśród czytelników Znad Popradu wykazała, że „nasza” gazeta lokalna cieszy się coraz mniejszym powodzeniem, a jej popularność spada w zastraszającym tempie.

    Sama korzystałam i mam nadal zamiar korzystać z możliwości drukowania tam własnych tekstów.
    Ponieważ traktuję czytelników poważnie, piszę tak, aby moje teksty miały „ręce i nogi”, a to wymaga sporego nakładu czasu i pracy. Dlatego zależy mi, jak każdemu piszącemu, aby teksty dotarły do możliwie dużej liczby czytelników. Szukam zatem jeszcze innej możliwości przekazania tego, co mam do powiedzenia.
    Zauważyłam, że strona internetowa wcześniej: „Zatroskany Piwniczanin”, a teraz „Myślący Piwniczanie” może pochwalić się rosnącą liczbą Odwiedzających. Postanowiłam zatem zapytać Administratora i Autora tej strony, czy zechciałby przyjąć u siebie moje teksty i potraktować je jako gościnne występy obserwatorki codzienności piwniczańskiej.

    Licząc na pozytywną reakcję i dobrą współpracę przesyłam na początek tekst, który był drukowany w listopadowo/grudniowym numerze Znad Popradu pt. „Mamy szczęście!”, jako odpowiedź na tekst pana Tomasza Kmiecika, zamieszczonego w październikowym numerze, a zatytułowanego „Nie mamy szczęścia?”

    Barbara Schuster

    OdpowiedzUsuń