Strony

czwartek, 12 stycznia 2012

Trochę historii ...

Okres pomiędzy drugą a trzecią wojną punicką (201 - 149 p.n.e.)

W tych latach Rzym zajęty był głównie walką z hellenistycznymi państwami we wschodniej części Morza Śródziemnego oraz poskramianiem ludów iberyjskich. Poskromiona Kartagina, pozbawiona zarówno sojuszników jak i kolonii, systematycznie spłacała trybut nałożony traktatem pokojowym. W senacie byli jednak ludzie tacy jak Katon Starszy, którzy domagali się całkowitego pokonania Punijczyków. Według Appiana Katon każdą swoją wypowiedź w senacie kończył słowami ceterum censeo Carthaginem esse delendam, czyli „Co więcej, uważam, że Kartagina musi zostać zburzona.”
Dla wszystkich -  a przede wszystkim tych, którzy w tym i nie tylko w tym miejscu apelowali o myślenie i "zwarcie szyków" - podkreślony fragment tekstu zostawiam odkrywczej domyślności i niech każdy interpretuje go zgodnie z własnymi odczuciami, a zapewniam, że konkluzje będą co najmniej jednoznaczne. 

Kliknij w tytuł i otwórz tekst na stronie histurion.pl 

4 komentarze:

  1. Historia oceniła Katona jako zaciekłego wroga Kartaginy , doprowadził do 3 wojny punickiej . W konsekwencji czego Kartagina przestała istnieć . Katon ofensywę zaczą od nawoływań , można by rzec "NA POCZĄTKU BYŁO SŁOWO "

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlaczego z całej historii świata przykład Kartaginy?

    OdpowiedzUsuń
  3. O swoje racje, swoją wolność i swoją godność trzeba walczyć nikt nam tego nie da,uleganie naciskom pokazuje słabość.PIWNICZNA TEŻ MUSI ZOSTAĆ ZBURZONA?

    OdpowiedzUsuń
  4. Piwniczna jest wspaniałym miejscem do życia.Piwniczanie muszą zmienić
    swój sposób myślenia i wartości,które w życiu cenią i według których żyją.Jest tu wiele wspaniałych,mądrych ludzi którzy odsunęli się lub zostali usunięci
    z życia publicznego miasta.Teraz jest pustka intelektualna i to
    może doprowadzić do zmierzchu tego pięknego miasteczka.Każde miasto ma swojego Katona tyle tylko ,że My mamy prawo wyboru i od Nas zależy czy będzie on miał szanse zaistnieć wśród Nas.

    OdpowiedzUsuń