nikomu nie potrzebne są nieporozumienia na drodze kościół urząd. Nasz
"pleban" wie co to jest cuchnąca prywata i nie nakłoni go nikt do jej
szerzenia na naszym terenie.Psychologia nie jest obca księżom to
podstawowa dziedzina wiedzy opanowana przez kapłanów , bez jej
znajomości nie mogliby pracować z ludzmi. Problemem jednak jest fakt
namawiania księdza do wypowiadania się na temat nie mający nic wspólnego
z wiarą. Ktoś w ten sposób chce osiągnąć swój prywatny cel,to znowu
kolejna prywatna intryga uknuta przez maluczkich na tej ziemi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz