Strony

środa, 19 lutego 2014

Nowy komentarz do posta "Łukasik na BURMISTRZA !!! młody, ambitny - od 14 Lat....

Czy wg Ciebie Piwniczanin, to ten,który się tu urodził,mieszka, pracuje, i nigdy nie wychylił nosa dalej niż powiat, no a województwo to raz na kilka lat. Inny świat zna tylko z wycieczek. A na wycieczce wszystko jest cacy, bo jesli urlop, to przygoda.Miła lub kiepska. Czy ten,który wybrał to miejsce nie tylko do mieszkania,i wydawania uczciwie zarobionych gdzieś indziej pieniędzy, nie zasługuje na miano Piwniczanina? On się nie nadaje?A może właśnie jego doświadczenia życiowe mogą być przydatne? Żyjemy w Europie. Czy chcemy,czy nie musimy dostosować się do obowiązujących reguł. W Europie taki "gniot" jakim jest obecna władza,dawno siedziałby za kratkami, a na pewno nikt nie obdarzyłby go jakimkolwiek zaufaniem,które nadużywa od lat. Coś mi się jednak wydaje,że naszą społeczność może być trudno przekonać,że uczciwy, to nie znaczy frajer,że burmistrz nie jest dla "swoich", tylko dla wszystkich.że publiczne pieniądze, nie znaczy,że niczyje. Zobaczymy w listopadzie! 

1 komentarz:

  1. Ja także, gdybym nie widział możliwości wyboru innego włodarza z grona Piwniczan, wtedy niemiałbym nic przeciwko wyborowi kogoś innego aniżeli autochtona. Z tą czołobitnością wobec politycznie rozumowanej Europy byłbym bardziej powściągliwy. Niebawem minie 10 lat od czasu gdy wstąpiliśmy do UE. Nie muszę chyba przypominać jak wyglądały nasze zabiegi ws członkostwa do jej struktur gdy to nam, Polakom, długo odmawiano prawa do bycia europejczykami (sic!). Wiele z dzisiejszych krajów jeszcze nie istniało, inne były w powijakach gdy nasi władcy chadzali odziani w złote szaty, dowodząc potężną w skali ogólnoświatowej armią i ratując stary kontynent przed różnorakimi zagrożeniami natury polityczno-religijnej. Współcześnie tamci bez większej historii i zasług dla Europy decydowali o tym, czy Polacy są europejczykami czy nie. Paradoks historii. Braki w edukacji historycznej u nas spore niestety i łatwo poddajemy się sztucznie lansowanej euforii czy zawierzeniom w tzw. fakty medialne. Nie o tym jednak mowa. Rządzili u nas Leśniakowa i wpływowy jak by nie było Alot i co zdziałali? Dlatego i ja nie dam się przekonać, że ktoś, kto tutaj się nie urodził, nie pobierał nauk w miejscowej szkole, nie chadzał do miejscowego Kościoła i nie jadał wędlin ze "Spyrki" chleba z"GS-u" czy od Tomaszewskiego, zapijając trunkami "U Ignaca" czy "Pod Góralem", lepiej zatroszczy się o swoje niż przyjezdny. Tak ja to widzę choć wiadomo, każdy ma swoje zdanie.

    rzymianin

    OdpowiedzUsuń