środa, 21 maja 2014
Wy tu o europarlamencie, a centrum miasta przestało mieć swojego przedstawiciela w radzie.
Waligóra wyjechał za chlebem,bo tu niejakiej pracy dostać nie mógł, mimo że ma bardzo dobre wyższe wykształcenie techniczne. Nie był "swój".
Na ostatniej Sesji Rady odczytano pismo o rezygnacji z funkcji radnego drugiego przedstawiciela miasta. W ubiegłym roku bezprawnie pracował na gminnym majątku /gastronomia na basenach/, i kolesie radni,burmistrz,sekretarz, a nawet radca prawny tolerowali ten stan rzeczy. I nawet "etatowa" donosicielka LLZ nie pobiegła do prokuratury.
Teraz zrezygnował, bo pewnie jęzor od podlizywania się władzuni wytarł sie tak mocno,że stało sie groźnie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Znaczy się kanarek. Kanarkowi jęzor się wytarł od podlizywania:)
OdpowiedzUsuńZnalazłam coś, co może być inspiracją dla Myślących i myślących.
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/jawnyparczew
Pozdrawiam!