Strony

wtorek, 20 maja 2014

Właściwie można by głosować na tych z ostatnich miejsc. Czemu nie?
Trzeba się jednak zastanowić, czy ten ostatni to nie jest jakaś wyjątkowa gnida,albo inne równie paskudne stworzenie boskie.
Nie wiem czy pamiętacie,ale w ostatnich wyborach na ostatnim miejscu listy SLD do parlamentu znalazło się właśnie takie niby boskie stworzenie.
To,że paskudne,tak na oko, to mniejsza, ale sprawą ważną jest to,że stworzenisko jest wyjątkowo wredne. Przypieprzy każdemu,kto nie z nią.Wtedy,te cztery lata temu,była na dodatek redaktorem naczelnym Głosu Nadpopradzia. Nie mam pewności co do tytułu tej gazety,ale /celem uściślenie/ była to gazeta wydawana przez grupę ludzi zainteresowanych robieniem "interesików" z władzą. A że z Leśniakową się nie udało,więc...resztę znacie Wy, i ja też.
Interesiki szły i idą nieźle.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz