Strony

poniedziałek, 24 listopada 2014

do posta "będąc burmistrzem przez 15 lat nie znalazł czasu, ..."

Muszę powiedzieć że inwestorzy z Warszawy chcący budować stację narciarską na Eliaszówkę byli zdeterminowani, lecz władze gminy kładły im kłody pod nogi, włodarze gminy byli wrogo nastawieni do tego pomysłu. Pani Ewa Liber wprost powiedziała że Ona do tego nie dopuści. Biznesmeni widząc ta straszną niechęć tracili wiarę z dnia na dzień że inwestycja ta dojdzie do skutku. burmistrzowie i niektórzy radni wierzyli mocno w sprawczą moc inwestycyjną właścicieli Ski Hotelu, dzierżawiąc im co popadnie. Jestem zdania że biznesmeni mogą zalegać za dzierżawę gruntów za jeden rok lub dwa lata. A wielka szkoda ponieważ mieszkańcy bardzo chcieli tej inwestycji, niestety stało się jak się stało

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz