No i gra! Mamy jasność!
Każdy z kandydatów miał jakąś przeszłość
zawodową. Prawie wszyscy zostali zwolnieni nagle. Wszyscy /ci zwolnieni/
odwołali się do Sądu. Każdy /z tych zwolnionych/ wygrał sprawę.
Więc dlaczego czepiacie się tylko dwóch osób? Dlaczego uważacie,że ci
inni zwolnieni,także wygrywający swoją sprawę w sądzie jest mniej godny
zaufania?
Stuknijcie się mocno, może rozum wam się wróci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz