W temacie ,,Czyny nie słowa”

Na stronach Sądeczanina z dnia 04.01.2013.  Pod tyt. Piwniczna - Szczawnica w 20 minut? Będzie konsorcjum.

Czytamy

>>Edward Bogaczyk, burmistrz Piwnicznej o połączeniu ze Szczawnicą myślał już od kilku lat, a w 2009 roku obronił nawet pracę magisterską, na ten temat. - Przedstawiciele Politechniki pojawili się u nas wcześniej prywatnie i tak, od słowa, do słowa, po wstępnych rozmowach, z naszej inicjatywy, zorganizowano to spotkanie. Zapewniam, że to nie są żadne mrzonki, pomysł traktujemy teraz bardzo poważnie. Do tego miesiąca przyjadą do nas i do Szczawnicy eksperci, którzy przeanalizują jak projekt wyglądałby w terenie, sprawdzą niezbędne kwestie techniczne. Za około miesiąc ma dojść do zawiązania się konsorcjum. Nad całością czuwa profesor Furtak – mówi Tomasz Kmiecik, wiceburmistrz Piwnicznej.

Zdaniem Kmiecika, w skład tego konsorcjum oprócz przedstawicieli PK i samorządów obu uzdrowisk wejdą też najprawdopodobniej reprezentanci spółki kolejowej oraz prywatni inwestorzy. - Mamy informacje, że już są przedstawiciele firm, zainteresowanych tą sprawą, którzy pytają o możliwość współpracy – dodaje <<

 W dalszej częsci,z artykulu dowiadujemy sie : >>Samorządowcy z Piwnicznej wierzą, że kolejka nie tylko zwiększy ruch turystyczny w regionie, ale i rozwiąże problemy komunikacyjne mieszkańców. Kolejną funkcją, jaką ma spełniać planowana inwestycja jest integracja systemu transportowego realizowana poprzez powiązania lokalne: z dworcem autobusowym w Szczawnicy, z parkingami (Szczawnica nad Dunajcem, Kosarzyska, Sucha Dolina), ze ścieżkami rowerowymi (w kierunku Słowacji), z wyciągami krzesełkowymi (Palenica, Jaworki, Sucha Dolina) oraz z planowaną windą łączącą przystanek PKP z rynkiem w Piwnicznej.<<

 To ze składu niezrealizowanych  obiecanek, a  oto przyklad  flagowej  inwestycji   Baseny na Radwanowie juz powstałej.

 W Sądeczaninie   lato 2013 roku (06.07.2013.) znajdziemy taki opis:

 >>Kąpielisko na Radwanowie będzie działać w ramach Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury. Będzie nim zarządzać kierująca tą placówką Janina Janur. Gminy nie stać bowiem na zatrudnienie osoby, która zajmowałaby się oddzielnie kąpieliskiem.- Obiekt jest przygotowywany do otwarcia – mówi szefowa piwniczańskiego MGOK-u – Wydzierżawione zostały pomieszczenia na gastronomię. Punkt gastronomiczny i sklepik z artykułami do plażowania poprowadzi firma JBJ „Świat Chemii” z Piwnicznej-Zdroju, która wydzierżawiła te pomieszczenia. W sklepie można będzie kupić kosmetyki do opalania, stroje kąpielowe, sprzęt do pływania. Gmina zatrudniła już na sezon osoby, które będą troszczyć się o funkcjonowanie tego obiektu. Mamy czterech konserwatorów urządzeń, cztery sprzątaczki, które już sprzątają obiekt, pracownika gospodarczego. Cztery panie uczą się obsługi kasy fiskalnej i będą pracować, jako kasjerki. Zatrudnimy też sezonowo czterech albo pięciu ratowników najprawdopodobniej z Krakowa. Na terenie obiektu będzie mogło się kąpać 300 osób. Tyle jest szafek, w których wypoczywający będą mogli trzymać swoje rzeczy. Być może korzystających z kąpieli będzie więcej. Cena biletu za dwie godziny korzystania z basenów wyniesie 6 złotych.
Do uruchomienia punktu gastronomicznego na terenie kąpieliska przygotowuje się już dzierżawca – firma JBJ „Świat Chemii” z Piwnicznej-Zdroju.
- Umowa dzierżawy pomieszczeń obowiązuje nas od lipca do października – mówi Jacek Nakielski, współwłaściciel firmy. – Na terenie kąpieliska będziemy prowadzić punkt gastronomiczny, w którym można będzie kupić napoje, lody, zapiekanki, pizzę, fast foody. Będziemy także oferować dania gorące. Właśnie zagospodarowujemy wydzierżawione pomieszczenia. Przywozimy lodówki, zmywarki, piece do pizzy i inny sprzęt kuchenny a także wyposażenie. Natomiast w sklepiku do nabycia będą kosmetyki do opalania, ręczniki, maski wodne, okulary, i inne rzeczy niezbędne plażowiczowi.<<

 Jak działa ta flagowa inwestycja sami sprawdzcie drodzy blogowicze! Ile naszych gminnych pieniędzy zostało tam utopionych do tej pory.

Nie słowa lecz czyny!